The second sreen Nareszcie zaczęłam robić drugi parawan. Bardzo się cieszę. Postępy nie są za wielkie. Finally, I started to work on the second screen. I am very glad. Unfortunately, the progress is not that impressive. Mam skończony pierwszy panel (oczywiście bez pikowania) i zaczęłam drugi. I am done with the first panel (it is
“Overdue projects” Kilka tygodni temu moja przyjaciółka Sylwia podrzuciła mi dwa topy do pikowania. A few weeks ago, my friend Sylwia gave me two tops to quilt. Planowałam wypikować je szybko i zabrać się za mój parawan, ale jak mówi ludowa mądrość “człowiek planuje, a Bóg mu plany krzyżuje”. Ale “co się odwlecze to nie
Entry about nothing Siedzę sobie przed monitorem i zastanawiam się co dzisiaj napisać na blogu. Chciałabym napisać o czymś nowym, ale nic nie zrobiłam. I am sitting in front of my computer, and I am wondering what to write about on my blog today. I would like to write about something new, but I haven’t
“The Meeting” Miałam okazję gościć w mych skromnych progach moją przyjaciółki Sylwię Haluch i Katarzynę Pleśniak. I recently had the opportunity to host my friends, Sylwia Haluch and Katarzyna Plesniak. Aby uatrakcyjnić im pobyt postanowiłam zrobić mini warsztaty. Do tego celu wykorzystałam materiał, który jest bardzo dobrze znany. Stosowany jest w dziedzinie aplikacji i szyciu
A little interlude Nawet nie wiedziałam, że farbowanie może być takie wyczerpujące. Zrobiłam sobie kilka dni przerwy aby odpocząć i nabrać sił. Jednak człowiek nie jest stworzony do “nic nierobienia”. Postanowiłam zrobić szybki dywanik dla mojego kota. Stary już się powycierał więc przyszedł czas na nowy. I didn’t even know that dyeing fabric could be
I’m starting Minął tydzień odkąd moja pracownia ponownie jest w użytkowaniu. Chciałam pokazać Wam nad czym aktualnie pracuję ale niewiele tego jest. A week has passed since my studio can be used again. I wanted to show you what I am currently working on, but there isn’t much progress. Nareszcie ukończyłam pikowanie artquiltu mojej przyjaciółki
My 430 square feet of happiness. Nareszcie skończyłam. Trwało to dłużej niż planowałam, ale jest – pracownia gotowa do pracy. Pamiętacie jak to wyglądało. Pełna demolka. Finally, it is over. It took longer than planned but the workshop is ready to be used. Do you remember how it looked like before? It was a full
“The Butterfly” Cześć to znowu ja Sylwia 2. Hi, it is me again, Sylwia 2 Sądzę, że wiele z nas ma w swoich zapasach materiały albo już zaczęte prace co do których zabrakło nam zapału lub inwencji. Leżą sobie cichutko aż nagle nadchodzi właściwy moment żeby uszyć z nich coś ciekawego. I’d like to think