Noo... tak :( Ważne, ze wasztaty się udały :) Teraz dbaj o siebie i powoli, powoli... do przodu :)
The Prize at “So Dearly” QAL
Post wcześniej pokazywałam swoje zmagania z projektem “So Dearly” QAL. Po ukończeniu quiltu zgłosiłam go do konkursu, który organizowała Gosia Pawłowska. Jakież było moje zaskoczenie gdy pierwszego stycznia dowiedziałam się, że zajęłam drugie miejsce. Woow.
On my previous post I showed you my struggle with the project “So Dearly” which I submitted to the competition organized by Gosia Pawlowska. How nicely I was surprised when on January 1st I found out that I won the Second Prize. Woow !
Ale dlaczego o tym piszę? Bo wczoraj listonosz przyniósł mi paczkę. I co w niej było? Same piękności.
But why am I writing about it? Because the postman brought me a package yesterday. And what was in it? Beauties!!!
Piękne solidy firmy Kona oraz pudełeczko nici firmy Aurifil. To pierwsze nici tej firmy, które posiadam i już nie mogę się doczekać kiedy ich użyję.
Lovely solids from Kona and box full of Aurifill threads.
This is the first time I got the possibility to use Aurifill threads, I never used them before, and I cannot wait to put them into action.
Bardzo dziękuję Gosiu.
I really appreciate that Gosiu.
Sylwia, będziesz miała co opowiadać wnukom ;) ! Gratulacje raz jeszcze!
Warsztaty się udały, ale muszę powiedzieć że prowadzenie ich ze złamaną nogą nie było łatwe
Sylwia! Gratuluję wystawy w tak zacnym miejscu! Daj z siebie wszystko podczas warsztatów, dziel się wiedzą i umiejętnościami! Ciesz się...…
Sylwia, to przykre... no cóż... :( Cierpliwości Ci życzę kochana. Nooo... głowa do góry! Lepiej poczekać by mieć pewność, że…
Dodaj komentarz