Dziękuję. Nerwy są jak to przy budowie, ale że wszystko robimy sami to złościmy się tylko na siebie.
New OBW is coming
Muszę się przyznać że w mojej szafie ostatnio królują panele. Chyba zaczynam być “panelocholiczką”.
I must confess that in my closet, cotton panels reign. I guess I’m slowly becoming a “panel-oholic”.
Gdy tylko jakiś zobaczę w sklepie, mój mózg od razu przetwarza obraz i sprawdza czy nadaje się on na OBW. Jeżeli tak, to lecę go kupić. Dobrze że nie kupuję za granicą bo mój budżet by tego nie wytrzymał.
As soon as I see one in the store, my brain immediately processes the image and checks if it is suitable for the OBW. If so, I’m going to buy it. It’s good that I don’t buy abroad because my budget wouldn’t stand it.
Taki panel czeka sobie cichutko w szafie na swoją kolej. Czasami czeka długo.
The panels wait quietly in a closet, waiting for their turn. Sometimes they have to wait quite a long time.
Ten czekał od grudnia 2021 aż się nad nim zlituję i dam mu nowe życie.
This one has been waiting for me to have pity on it and give it a new life since December 2021.
Dla zainteresowanych, jest to panel bawełniany River Rock Woodland Whispers marki Hoffman Fabrics kupiony u Pani Szpilki.
For those interested, it is from the Pani Szpilka online store, and it is called River Rock Woodland Whispers, by Hoffman Fabrics.
Tym razem do OBW poszło nie siedem paneli a trzynaście. Heksagonów do szycia było baardzo dużo. Ale ja czasami lubię takie proste szycie.
In this case, to make OBW, I needed thirteen panels, instead of seven like before. There were so many hexagons to sew. But sometimes I like this kind of simple sewing.
Zabawa zaczęła się dopiero po zszyciu heksagonów. Dobrze że mam duży stół. Mogłam poukładać na nim moje cudeńka. Dzięki takiemu rozwiązaniu dużo łatwiej było wybierać pasujące do panelu heksagony.
The fun began when I finished sewing all of the hexagons. It’s good that I have a large table. I could arrange all of the pieces on it. Thanks to this, it was much easier to choose the hexagons that fit the panel
Przyznaję się, że po takim układaniu, dość mocno bolały mnie nogi od dreptania stół, tablica, tablica, stół i tak w kółko.
I admit that, after finishing this arrangement, my legs ached quite badly from moving around the table, and back to the design wall, then back to the table, then the design wall, table, wall, table, wall, and so on
Ale było warto. Czyż nie wyszło cudnie?.
But it was worth it. Didn’t it turn out wonderfully?
Wszystko pozszywane, panel przymocowany. Teraz czekam na pomysł jak to spikować.
All of the pieces have been stitched, the center panel is attached. Now I’m waiting for an idea regarding how to quilt it.
4 komentarze
Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi
Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.
Trzymam kciuki żeby cała ta budowa i przeprowadzka kosztowała Was jak najmniej nerwów. I obu budżet się spiął wg planu.…
Och Sylwio... zupełnie nie wiem co napisać... zostały piękne wspomnienia, o których piszesz. Przytulam mocno...
Bardzo dziękujemy.
WIELKIE gratulacje Sylwia & Sylwia! Doskonały z Was duet! Prace piękne. Miejsce godne prezentacji właśnie takich prac. Pozdrawiam Was obie…
“Robi wrażenie. I budzi zachwyt” – jak powiedziąłby mój 10latek.
a 5 latek” “o matko z córką!”
😀
Aniu dziękuję, te panele coraz bardziej mnie wkręcają. Uwielbiam OBW to moja trzecia miłość
AniechCieee…! Sylwia! Ty “panelocholiczko”! :))) Przepięknie to robisz, przepięknie! Mistrzyni w OBW z paneli!
Jolciu dzięki, faktycznie jestem uzależniona