Jolciu chwilowo w to nie wierzę, ale może masz rację 😘❤️
It Was Supposed to Be So Beautiful…
Właśnie zakończyłam długo wyczekiwany remont i rozbudowę mojej pracowni — tej starej, pełnej wspomnień, i tej nowej, pachnącej świeżością i gotowej na nowe artystyczne wyzwania. Wszystko było dopięte na ostatni guzik. Miałam się do niej wprowadzać, rozkładać materiały, planować kolejne projekty… i wtedy, tydzień temu, wydarzyło się coś, czego zupełnie się nie spodziewałam.
I’ve just finished the long-awaited renovation and expansion of my studio — the previous one, full of memories, and the new one, fresh and ready for new artistic adventures. Everything was perfectly prepared. I was about to move in, unpack my fabrics and start planning new projects… and then, something completely unexpected happened, a week ago.
Spadłam ze schodów.
I fell down the from stairs.
Efekt? Poważne skręcenie kostki i złamanie kości stopy. Zamiast świętować nowe otwarcie, leżę z nogą w górze, a każdy krok — dosłownie — stawiam o kulach. Przeprowadzka do pracowni musi poczekać. Lekarze mówią: minimum 8 tygodni, zanim zdejmą mi ortezę.
The result? A serious ankle sprain and a broken foot bone. Instead of celebrating the grand opening, I’m lying down with my leg elevated, and every step — quite literally — is taken with crutches. The move into my new studio has to wait. Doctors say: at least 8 weeks until the brace comes off.
Jestem zrozpaczona. Tak bardzo czekałam na ten moment. Ale wiem, że to tylko przesunięcie w czasie. Moja pracownia poczeka. A ja, choć chwilowo unieruchomiona, nie przestaję marzyć o tym, co w niej powstanie.
I’m devastated. I was so looking forward to this moment. But I know it’s only a delay. My studio will wait. And even though I’m temporarily immobilized, I haven’t stopped dreaming about what will be created there.

You may also like
2 komentarze
Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi
This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.
To nieprawdopodobne! :( Sylwia, przytulam Cię mocno :) Jeszcze będzie pięknie!
Jolciu co dalej? nie wiem. Szkoła otworzyła przede mną wiele możliwości tylko jeszcze nie mam pomysłu jak je wykorzystać.
Piękny czas. Wspomnienia pozostaną na zawsze. Sylwio, o dalej? Ciekawe gdzie Cię dalej poprowadzi droga. Pozdrawiam i życzę powodzenia!
Jolciu dziękuję, czasami zastanawiam się czy nie porzucić patchworku na rzecz innego rzemiosła.
To nieprawdopodobne! 🙁
Sylwia, przytulam Cię mocno 🙂
Jeszcze będzie pięknie!
Jolciu chwilowo w to nie wierzę, ale może masz rację 😘❤️