Dziękuję. Nerwy są jak to przy budowie, ale że wszystko robimy sami to złościmy się tylko na siebie.
Ivy and wash-n-gone
Witajcie to znowu ja Sylwia 2. Gospodyni tego bloga bardzo źle się czuje więc teraz moja kolej umilić Wam czas.
Hi it is Sylwia 2 again. The host of this blog hasn’t been feeling very well, so it is my turn to make your time.
Bluszcz to roślina, która pięknie się prezentuje na tkaninach. W tym poście pokażę Wam, jak wykonać bluszcz z hydrofolii, czyli specjalnej flizeliny, która rozpuszcza się w wodzie. To ciekawa technika, która pozwala na tworzenie trójwymiarowych efektów.
Ivy is a plant that looks beautiful on fabrics. In this post I will show you how to make ivy on wash-n-gone, a stabilizer that dissolves in water. This is an interesting technique that allows you to create three-dimensional effects.
1: Wybór wzoru- selecting a design.
Do tego projektu potrzebujemy wzoru bluszczu, który możemy znaleźć w Internecie lub narysować samodzielnie. Ja wybrałam ten wzór, ponieważ ma dużo zróżnicowanych liści i ciekawe przejścia kolorów.
For this project, we need an ivy pattern which we can either find online or draw ourselves. I chose this pattern because it has a lot of different leaves and interesting color transitions.
2: Przeniesienie wzoru na hydrofolię – transfering the design onto wash-b-gone
Następnie przenosimy wzór na hydrofolię za pomocą zielonego pisaka. Nie musimy być bardzo dokładni, ponieważ flizelina i tak się rozpuści. Ważne jest jednak, żeby odrysować każdy liść osobno.
Next, I transferred the pattern to the was-n-gone using a green marker. We don’t have to be very precise because the stabilizer will dissolve anyway. However, it is important to trace each leaf separately.
3: Wyszywanie liści – embroidery of leaves
Teraz przymocowujemy hydrofolię do tamborka i zaczynamy wyszywać liście. Najpierw przeszywamy kontury liścia a potem wypełniamy puste pole kółeczkami i elipsami. Zmieniamy kolory nici według wzoru lub według własnego pomysłu.
Now we attach the hydrofoil to the hoop and start embroidering the leaves. First, we sew the contours of the leaf and then fill the empty field with circles and ellipses. We change the thread colors according to the pattern or according to our own ideas.
4: Dodawanie detail – adding some details
Po wyszywaniu liści możemy dodać im więcej detali, takich jak żyłki, zagłębienia czy plamy. Możemy to zrobić za pomocą innych kolorów nici. Im więcej detali, tym bardziej realistycznie wyglądają liście.
After embroidering the leaves, we can add more details to them, such as veins, depressions, or spots. We can do it with other thread colors. The more details, the more realistic the leaves look.
5: Odcinanie liści – cutting off extra wash-n- gone
Gdy mamy już gotowe liście, odcinamy je od hydrofolii ostrożnie, zostawiając trochę marginesu. Nie martwimy się o resztki flizeliny, ponieważ znikną po namoczeniu.
When we have the leaves ready, we cut them from the hydrofoil carefully, leaving a little margin. Do not worry about any remnants of the hydrofoil, because they will disappear after soaking.
6: Namaczanie liści – soaking the leaves
Teraz przychodzi czas na najbardziej magiczną część projektu – namaczanie liści w wodzie. Wystarczy zanurzyć je na kilka minut w misce z ciepłą wodą i obserwować, jak flizelina się rozpuszcza. Po namoczeniu wyjmujemy liście i odsączamy nadmiar wody na papierowy ręcznik. Potem wkładamy pomiędzy dwie warstwy papieru do pieczenia, kładziemy na to coś ciężkiego I czekamy całą noc żeby wyschły.
Now comes the most magical part of the project – soaking the leaves in water. Just dip them in a bowl of warm water for a few minutes and watch the fleece dissolve. After soaking, remove the leaves and drain excess water onto a paper towel. Then we put it between two layers of baking paper, put something heavy on it, and let it dry all night.
7: Przyszywanie liści do tkaniny – basting into background
Ostatnim krokiem jest przyszywanie liści do tkaniny podkładowej. Możemy to zrobić ręcznie lub maszynowo, układając liście według własnego uznania. Ja zdecydowałam trzymać się wzoru, ale można też stworzyć girlandę, wianek lub dowolny inny kształt.
The last step is to sew the leaves to the base fabric. We can do it manually or by machine, arranging the leaves at our discretion. I decided to stick to the design, but you can also create a garland, wreath or any other shape.
8: Pikowanie tkaniny – quilting process
Aby nadać naszej pracy więcej wyrazu i trwałości, możemy ją jeszcze spikować. Ja użyłam prostych linii w kolorze zielonym, podkreślając kształt liści. Można też użyć innych wzorów lub kolorów, według własnej fantazji.
To give our work more expression and durability, we can also quilt it. I used straight lines in green, emphasizing the shape of the leaves. You can also use other patterns or colors, according to your own imagination.
I tak oto mamy gotowy bluszcz z hydrofolii. Cała praca ma wymiary 106×54 cm.
And here is ivy. The size of the whole piece is 106×54 cm.
Podsumowując, chciałabym podzielić się z Wami kilkoma uwagami na temat tej techniki:
Summarizing this post, I would like to share with you some of my thoughts about this technique:
– Hydrofolia musi być dobrze naciągnięta na tamborku i tamborek musi być mocno zaciśnięty. Jeśli to nie jest zrobione, hydrofolia podczas wyszywania wysuwa się i cała wyszywanka się sfalbankuje. Wtedy zaczynamy od początku.
The wash-n-gone must be stretched well over the hoop and the embroidery hoop must be tightly clinched. If not, the wash-n gone stabilizer comes off during embroidering and the entire embroidered pattern begins to pucker. We end up having to start all over.
– Nie należy spieszyć się z kąpielą. Dopóki wyszywanka jest na tamborku, jest czas na małe poprawki. Po kąpieli jest to już trudne.
Don’t rush to get to the bath. While the embroidery is on the hoop, there is still time for some corrections. After soaking it becomes very difficult.
– Uważajmy na wilgoć. Pracując w upalny dzień, podlałam roślinki i nie zwróciłam uwagi na to, że mam wilgotne dłonie. To był błąd, bo zrobiłam sobie parę dziurek, ale ten błąd można naprawić podkładając flizelinową łatkę.
Watch out for moisture. Working on a hot day, I watered some of my plants and didn’t notice that my hands were moist. The moisture on my hands transferred over and made a few holes in the wash-n-gone, but I was able to repair this with an extra wash-n-gone patch.
Mam nadzieję, że mój post Wam się spodobał i zachęcił do spróbowania tej techniki.
I hope you liked my post and that it encouraged you to try this technique.
Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.
Trzymam kciuki żeby cała ta budowa i przeprowadzka kosztowała Was jak najmniej nerwów. I obu budżet się spiął wg planu.…
Och Sylwio... zupełnie nie wiem co napisać... zostały piękne wspomnienia, o których piszesz. Przytulam mocno...
Bardzo dziękujemy.
WIELKIE gratulacje Sylwia & Sylwia! Doskonały z Was duet! Prace piękne. Miejsce godne prezentacji właśnie takich prac. Pozdrawiam Was obie…
Dodaj komentarz