Skip to content
  • Galeria
  • O mnie
SylaQuiltArtistBlog Sylwii Ignatowskiej
  • Galeria
  • O mnie
on 2024-04-08

Uniwersytet Ludowy Rzemiosła Artystycznego – marzec

2024 . Inne

Folk University of Arts and Crafts– March 2024

Najpierw się pochwalę! Udało mi się zostać półfinalistką pokazu AQS QuiltWeek® – Paducah 2024, i jestem z tego niesamowicie dumna. Trzymajcie kciuki, zawsze warto marzyć!

First, let me share some exciting news! I managed to become a semifinalist in the AQS QuiltWeek® – Paducah 2024 show, and I am incredibly proud of it. Thank you for your support, dreaming is always worthwhile!

Teraz wracając do rzeczywistości… Ostatnio tyle się dzieje! Zostały już tylko trzy miesiące, więc semestr trzeba powoli zamykać.

Now back to reality… So much has been happening lately! There are only  three months left, so it’s time to slowly wrap up the semester.

Rozpocznę od etnografii prowadzonej przez Helenę Urbańczyk. Nareszcie zaliczyłam ten przedmiot. Powiem Wam, że bardzo się stresowałam, ale się udało!

I’ll start with ethnography led by Helena Urbańczyk. I finally passed this subject. I must admit I was quite stressed, but I made it!

Z historii sztuki, prowadzonej przez Beatę Bałut, zaliczenie uzyskałam już dawno temu, i jestem z tego bardzo zadowolona. Czasami warto się przyłożyć do przedmiotu.

I passed Art History, taught by Beata Bałut, a while ago, and I’m very pleased with it. Sometimes putting effort into a subject really pays off.

Z Anną Sawicką miałam zajęcia z haftu i koronki. Skończyłam moją koronkę rumuńską. Dodatkowo zrobiłam haft regionalny “kaszubski szkoła Żukowska” ściegiem płaskim i sznureczkiem.

I had embroidery and lace classes with Anna Sawicka. I finished my Romanian lace, and additionally, I did a regional embroidery called “Kashubian Żukowska school” using flat stitches and string.

Początki haftu kaszubskiego sięgają XIII wieku i były związane z żeńskimi zgromadzeniami zakonnymi, takimi jak norbertanki z Żukowa i benedyktynki z Żarnowca. W szkole żukowskiej, haft charakteryzuje się siedmioma kolorami, z przewagą błękitu. Wzory są oszczędne i nawiązują do haftów klasztornych. Szkoła żukowska powstała w 1935 roku i przejęła tradycję poklasztornego haftu norbertanek. Jej propagatorkami były siostry Jadwiga i Zofia Ptach z Żukowa.

The origins of Kashubian embroidery date back to the 13th century and were associated with female religious congregations, such as the Norbertine nuns from Żukowo and the Benedictine nuns from Żarnowiec. In the Żukowo school, embroidery is characterized by seven colors, with blue being predominant. The patterns are simple and reminiscent of monastery embroideries. The Żukowo school was established in 1935 and continued the tradition of Norbertine convent embroidery. Sisters Jadwiga and Zofia Ptach from Żukowo were its promoters.

Haft kaszubski to nie tylko przeszłość, ale także żywa tradycja, która znajduje zastosowanie w nowoczesnym wzornictwie. Dzięki Etno designowi, różne odmiany haftu kaszubskiego nadal inspirują i zachwycają swoją piękną prostotą.

Kashubian embroidery is not just a thing of the past; it’s a living tradition that continues to inspire modern design. Thanks to Etno designs, different variations of Kashubian embroidery continue to inspire and delight with their beautiful simplicity.

Na ceramice tym razem przygotowywałam naczynia pod Raku. Jest to metoda, gdzie naczynia wyjmuje się z pieca (temperatura 900–1150°C) specjalnymi szczypcami. Następnie poddaje się je redukcji np. w wodzie, trocinach czy trawie, które pozostawiają ślady na naczyniach w postaci odcisków narzędzi, trawy i liści. Zrobiłam kulę, myślę, że będzie pięknie wyglądać po zastosowaniu tej metody.

This time in ceramics, I prepared vessels for Raku firing. Raku is a method where vessels are removed from the kiln (at temperatures of 900–1150°C) using special tongs. Then they undergo reduction, for example, in water, sawdust, or grass, leaving traces on the vessels in the form of tool imprints, grass, and leaves. I made a sphere, and I believe it will look beautiful after applying this method.

Zrobiłam także konika. Tu zastosujemy wypał dołowy. Wypał w dole to prymitywna metoda wypalania ceramiki, stosowana przez wiele kultur na całym świecie od setek lat. Pozwala na uzyskanie unikalnych efektów na powierzchni ceramiki. Gotowe wyroby ceramiczne są układane w wykopanym w ziemi dole na trocinach, poprzetykane gałązkami, a na końcu przykryte stosem drewna. Następnie drewno jest podpalane od góry. Przez kilka godzin dorzuca się drewno, aż ogień zejdzie do dna dołu. Temperatura wewnątrz dołu może osiągać nawet 1000°C. Po wypaleniu dół jest przykrywany i pozostawiony do ostygnięcia. Zobaczymy, czy mój konik to przetrzyma.

I also made a little horse figurine. For this, we used pit firing. Pit firing is a primitive method of engulfing ceramics, used by many cultures worldwide for centuries. It allows for unique effects on the ceramic surface. Finished ceramic pieces are arranged in a pit dug in the ground, layered with sawdust and interspersed with twigs, and finally covered with a stack of wood. Then the wood is ignited from the top. For several hours, wood is added until the fire reaches the bottom of the pit. The temperature inside the pit can reach up to 1000°C. After firing, the pit is covered and left to cool. Let’s see if my little horse survives this process.

Zaczęły się również zajęcia z rzeźby w drewnie prowadzone przez Marię Kondrad. Na początku, nim jeszcze chwyciłyśmy za dłuta, robiłyśmy płaskorzeźbę w glinie.

I’ve also started wood sculpture classes with Maria Kondrad. Initially, before we even touched the chisels, we worked on bas-reliefs in clay.

Następnie przyszedł czas na wiklinę. Marzy mi się, aby idealnie opanować tę sztukę. Muszę kupić wiklinę, żeby ćwiczyć w domu. To jest zalecenie naszej szefowej wikliniarstwa, Katarzyny Onacko, jeśli chcemy być w niej dobrzy.

Then came the time for wickerwork. I dream of mastering this art perfectly. I need to buy some wicker to practice at home. Our wickerwork supervisor, Katarzyna Onacko, recommends it if we want to excel in this craft.

A ostatnie zajęcia, które były chyba najbardziej pracochłonne, to tkactwo, prowadzone z Eweliną Matusiak-Wyderką. Powiem tak, wydawało mi się, że to takie proste.

Finally, the most labor-intensive class, weaving, was led by Ewelina Matusiak-Wyderka. I have to say, it seemed so simple at first.

You may also like

Mydło wszystko umyje…

Pierwszy etap ukończony! Moja pracownia nabiera kształtu

Nadrabianie zaległości

2 komentarze

  • Jolcia has written: 2024-04-11 at 08:46 Odpowiedz

    Sylwia, wszystkie prace, które wykonujesz na zajęciach są staranne i tak precyzyjnie wykonane, że wygląda jakbyś od lat zajmowała się haftem, garncarstwem, wikliną i… czym tam jeszcze! Podziwiam i zazdroszczę (w pozytywnym znaczeniu!) tych nauk i w 100% wykorzystanego czasu na poznawanie tych wspaniałych dziedzin. Ach… Pozdrawiam serdecznie 🙂 Tak trzymaj dalej! Ukończysz ten Uniwersytet jako prymuska!
    Gratuluję sukcesów w pięknym sz(ż)yciu! Artystka z Ciebie całą gębą 😉

    • Syla has written: 2024-04-11 at 09:55 Odpowiedz

      Jolciu dziękuję i zapraszam do szkoły. Na pewno dobrze byś się tam bawiła. Chociaż nie powiem roboty do domu jest coraz więcej i trudno to wszystko pogodzić z szyciem.

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

  • Mydło wszystko umyje…
  • Pierwszy etap ukończony! Moja pracownia nabiera kształtu
  • Nadrabianie zaległości
  • Spodnie, które opowiadają historię
  • Brno Patchwork Meeting 2025
  1. Syla - Nadrabianie zaległości2025-05-15

    Jolciu dziękuję, czasami zastanawiam się czy nie porzucić patchworku na rzecz innego rzemiosła.

  2. Jolcia - Nadrabianie zaległości2025-05-13

    Piękne rzeczy zrobiłaś w trakcie nauki. Piękne. Podziwiam szczerze i... zazdroszczę "liźnięcia" różnych rzemiosł. Trzymam kciuki za zaliczenia! Ale... co…

  3. Jolcia - Brno Patchwork Meeting 20252025-04-28

    Nawet nie wiem co powiedzieć! Piękne prace... piękne... Wielkie brawa dla każdej autorki! Kilka, może kilkanaście poznaję. Sylwia, dziękuję, że…

  4. Jolcia - Gang baranów przed świętami – moje rękodzielnicze szaleństwo2025-04-08

    Ach, Sylwia! Super pomysł! Doskonałe wykonanie! Piękne upominki! Masz racje, ręcznie wykonane, nawet najmniejsze upominki, to najbardziej uroczy podarunek. Twoje…

  5. Jolcia - MJ Kinman -CITRINE- kamien listopadowy2025-03-18

    Hejjj.... Sylwia :) To fajne do szycia! Wymaga co prawda skupienia i precyzji, ale efekt końcowy jest rewelacyjny! Brawo! Mienią…

  • 2006
  • 2009
  • 2010
  • 2011
  • 2012
  • 2013
  • 2014
  • 2015
  • 2016
  • 2017
  • 2018
  • 2019
  • 2020
  • 2021
  • 2022
  • 2023
  • 2024
  • 2025
  • Art Quilts
  • Farbowanie
  • Inne
  • Spotkania
  • Sylwia II
  • Wystawy

Subscribe2


 

Copyright SylaQuiltArtist 2025 | Theme by ThemeinProgress | Proudly powered by WordPress