Dziękuję. Nerwy są jak to przy budowie, ale że wszystko robimy sami to złościmy się tylko na siebie.
Sixth Challenge- Project Quilting
“Wszystko co dobre kiedyś się kończy” tak sobie powtarzam biorąc udział w ostatnim wyzwaniu w tym roku, organizowanym przez Kim Lapacek. Tym razem są to “Latające gęsi“.
“All good things come to an end”- I kept repeating this to myself, taking part in this year’s last challenge, organized by Kim Lapacek. This time it is “Flying Geese.”
Miałam dwie możliwości uszyć kosmetyczkę (bo jest mi potrzebna) czy poduszkę z panelem maszyny do szycia, o której mażę od kilku lat, a nie mam czasu. Wybrałam poduszkę.
I had two options – a cosmetics bag (that I actually need) or a pillow with a cotton panel with a sewing machine on it, something that I have dreaming about for several years now but could never find the time to make it. I chose the pillow.
Kosmetyczka musi poczekać.
The cosmetics bag can wait.
Tak wygląda panel.
This is the panel.
Pomysł był taki, aby panel był w samym środku poduszki, a w koło “latające gęsi”. Nic bardzo twórczego ale dla mnie było to nowe doświadczenie. Oczywiście szyłam już kilka razy “latające gęsi” ale nigdy nie projektowałam poduszki z tym motywem.
The idea was to put the panel in the center of the pillow and have “flying geese” surround it. It’s nothing spectacularly creative but for me it was a new experience. Of course, I have sewed “flying geese” before, but I have never designed a pillow with this motif.
Wzięłam więc dużą kartkę, narysowałam na niej kwadrat 40cm/40cm. Taka miała być wielkość poduszki, plus zapasy na szwy (po 1 cm z każdej strony).
I took a large sheet of paper and drew a square (40×40 cm) on it. This was supposed to be the size of my pillow, plus seam allowance (1 cm on each side).
Na środku kartki położyłam panel i narysowałam jakiej szerokości będą moje “latające gęsi”.
In the center of the paper sheet, I put the panel on and drew the width of my “flying geese.”
Następnie podzieliłam kartkę na 8 równych części z każdej strony (to były moje “gęsi”).
Then I divided the paper sheet into eight equal parts (these are to be my geese).
Bardzo się emocjonowałam tym projektem. Pierwszy raz robiłam to na zwykłej kartce papieru. Zależało mi na tym aby się nie pomylić (przyznaję się, nie jestem geniuszem z matematyki).
I was very excited about this project. This was the first time that I was doing this on a regular paper sheet. It was important for me not to make any mistakes (I admit, I am not a math genius).
Następnie pocięłam moją kartkę na sekcje (tak jak w metodzie “Paper Piecing”) i wykorzystałam jak w PP.
Next, I cut the paper into sections (like in the “Paper Piecing” method) and used the PP.
Jako pierwsze uszyłam bloki rogów poduszki.
First, I sewed the corner blocks of the pillow.
Tak powstały cztery narożne bloki. Następnie zabrałam się za moje “latające gęsi”.
These are the four corner blocks. Then I started on my “flying geese.”
Do stworzenia ich użyłam tkanin farbowanych prze ze mnie. Oczywiście tu także zastosowałam metodę PP.
I used my hand dyed fabrics and PP method.
Polecam tą wspaniałą linikę Add-A-Quarter Plus dedykowana jest do korzystania z szablonów lub szycia metodą Paper Piecing. Po stworzeniu szablonów, za pomocą Add-A-Quarter Plus można dodać typowy zapas szwu 1/4 “do dowolnej prostej krawędzi. Cudo. Kupiłam ją w sklepie “Pani Szpilka”
I have to recommend this great ruler, Add-A-Quarter Plus, I dedicated it to using templates or sewing using the PP method. After creating templates, using this ruler, I can add a typical ¼” seam stock to any straight edge. I bought mine at the “Pani Szpilka”online store.
Gdy wszystkie części były gotowe zszyłam je po kolei z panelem.
When all elements were ready, I sewed them together with the panel, one by one.
Byłam taka szczęśliwa. Wszystko się ze sobą zgadzało. Zostało tylko pikowanko oraz tył poduszeczki.
I was so happy. All elements matched. Now my pillow needs some quilting and the back side.
Gotowe. Wyzwanie zostało wykonane, a ja mam piękną poduszkę.
Ready. The challenge has been completed, and I got a lovely pillow out of it.
Chyba zaszaleję i zrobię sobie jeszcze jedną, a może dwie.
I think I might go crazy and make myself one more, or maybe even two.
3 komentarze
Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi
Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.
Trzymam kciuki żeby cała ta budowa i przeprowadzka kosztowała Was jak najmniej nerwów. I obu budżet się spiął wg planu.…
Och Sylwio... zupełnie nie wiem co napisać... zostały piękne wspomnienia, o których piszesz. Przytulam mocno...
Bardzo dziękujemy.
WIELKIE gratulacje Sylwia & Sylwia! Doskonały z Was duet! Prace piękne. Miejsce godne prezentacji właśnie takich prac. Pozdrawiam Was obie…
LOVE it!
Congrats on your lovely new sewing themed pillow!
Thank you