Dziękuję. Nerwy są jak to przy budowie, ale że wszystko robimy sami to złościmy się tylko na siebie.
„Crazy Screen”
6 marca 2021 odbyło się otwarcie pokonkursowej wystawy “Trzeci Wymiar Patchworku”. O konkursie pisałam tutaj. Na konkurs wysłałam parawan.
On March 6th, 2021, the post-competition exhibition „The Third Dimension of Patchwork” was opened to the public. I wrote about the competition here. I made a four- panel screen for the competition.
I co? i wygrałam. Wygrałam w kategorii “Home Decor”. Hura.
And the results? I won in the „Home Decor” category. Hurray !
Teraz nareszcie mogę opowiedzieć jak go robiłam.
Now I can finally tell you how I made it.
Pokazane zdjęcia poniżej pochodzą z wszystkich czterech paneli i zastosowane w zależności od potrzeb.
The pictures shown below come from four panels and are applied as needed.
Oczywiście jak zwykle zaczęłam od projektu. Wszelkiego rodzaju kolorowanki to bardzo dobry motyw aby stworzyć coś niepowtarzalnego.
Of course, as usual, I started with a sketch. All sorts of different coloring pages make for a very good theme to create something unique.
Gdy projekt został już wydrukowany, przerysowałam go na flizelinę dwustronnie klejącą.
When my sketch was printed out, I re-drew it onto double sided fusible web.
Najpierw przerysowałam wzór przodu obrazka.
First, I copied the pattern on the front of the picture.
Następnie obróciłam go tyłem do góry, podświetliłam od spodu i ponownie przerysowałam wzór. Wszystko ponumerowałam, wycięłam i posegregowałam w pary. Dlaczego w pary? Mój parawan miał mieć przód i tył taki sam więc kolory także planowałam takie same. Z tego powodu gdy przyklejałam poszczególne kawałki nie musiałam ich szukać ponieważ były posegregowane w parach. Poniżej zdjęcie poglądowe jak to wygląda przed posegregowaniem.
Then I turned it upside down and lit it up from the bottom so I could redraw the pattern. I numbered everything, cut it out, and sorted it all into pairs. Why in pairs ? My screen was supposed to have the same front and back, so I planned the same colors for both. For this reason, when I glued the individual pieces, I did not have to look for them beacouse they were sorted in pairs. Below is a picture of what it looks like before sorting.
Następnie zabrałam się za przyklejanie. Główną tkaniną, która miała służyć za wypełnienie oraz jako tło było rzadkie płótno bawełniane. Wybrałam je ponieważ w mojej wizji miało ono przepuszczać delikatnie światło.
Next, I started the gluing process. The main fabric, that was to serve as the filling and background was a sparse cotton. I chose it beacause in my vision it was supposed to let light through it subtly.
Przyklejając poszczególne części pamiętałam o kolejności. Chciałam aby tkaniny ze wzoru nachodziły na siebie. Dzięki temu mogłam korygować nie idealne rysowanie i wycinanie poszczególnych kawałków.
When I was gluing the individual pieces I had to be aware of the order in which they were supposed to be arranged. I wanted the fabrics of the pattern to overlap each other. Thanks to this I was able to correct any imperfect drawing or poor cutting of the individual pieces.
Gdy prawa strona panelu była już gotowa, usunęłam papierowy wzór. Gotowy panel obróciłam przodem do blatu stołu.
When the right side of the panel was ready I removed the paper pattern. I turned the finished panel towards the table top.
Podświetliłam na moim specjalnym stole, który nazywam “duże magiczne pudełko” i ponownie (po kolei) poprzyklejałam poszczególne części.
I turned the light on in my special table, which I like to call the „big magic box,” and re-glued the parts one by one.
Dobierając kolory do mojego parawanu kierowałam się kołem kolorów.
The color wheel was my guide when choosing colors for my screen.
Kolor zielony był kolorem przewodnim.
Green was the main color.
Chciałam aby kolory płynnie przechodziły z jednego panelu w drugi tworząc całość. Trudno to jednak było uzyskać gdy stosuje się szalone tkaniny farbowane przez siebie. Z tego to powodu parawan wyszedł bardzo kolorowy.
I wanted the colors to flow smoothly from one panel to another to form one piece. However, this was difficult to achieve when using crazy self-dyed fabrics. For this reason, the screen came out to be very colorful.
Gdy panele były już gotowe zabrałam się za pikowanie. Fajne było to że upinało się tylko jedną warstwę.
When the panels were ready, I started quilting. I liked that I was working with one layer only.
Na górę i spód zastosowałam te same nici więc ciągle musiałam wymieniać szpulkę w bębenku. Tylko dzięki mojej przyjaciółce Sylwii nie oszalałam. Dostałam od niej duuużo szpulek do mojego long-arma więc mogłam szaleć z kolorami.
I used the same threads for the top and the bottom, so I had to change the bobbin frequently. It was only thanks to my friend Sylwia that I did not go insane.She gave me a lot of spools for my long-arm, so I could go wild with the colors.
Tło w kolorze białym wypikowałam “lotem trzmiela” aby nadać mu ciekawą fakturę.
I quilted the background with meanders to give it an interesting texture.
Kolory tkanin były bardzo intensywne co wykluczało bardziej ozdobne pikowanie. Bardziej zależało mi aby połączyć wszystko w całość i by parawan był trwały.
The colors of the fabric were very intense, which excluded any need for more decorative quilting. It was more important to me to connect everything together and that the screen would be durable.
Po skończonym pikowaniu przycięłam panele i zabrałam się za zrobienie do nich ramek. Gdy ramki były gotowe, umieściłam w nich panele, naciągnęłam, zablokowałam, a nadmiar tkaniny odcięłam.
After the quilting was done, I trimmed the panels and started to think about how to frame them. When my frames were ready, I placed the panels in, stretched them, blocked them, and cut off any excess fabric.
Potem zostały przymocowane zawiasy. Ale to już nie była moja robota.
Next the hinges were attached. But that was not my job anymore.
Parawan skończony.
The four -panel screen is ready.
Tak prezentuję się pod światło.
This is how it looks like under the light.
You may also like
Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.
Trzymam kciuki żeby cała ta budowa i przeprowadzka kosztowała Was jak najmniej nerwów. I obu budżet się spiął wg planu.…
Och Sylwio... zupełnie nie wiem co napisać... zostały piękne wspomnienia, o których piszesz. Przytulam mocno...
Bardzo dziękujemy.
WIELKIE gratulacje Sylwia & Sylwia! Doskonały z Was duet! Prace piękne. Miejsce godne prezentacji właśnie takich prac. Pozdrawiam Was obie…
Dodaj komentarz