Nowy komfort ż(sz)ycia się zapowiada. Pozdrawiam Sylwio :)
Progress in the reconstruction of the studio.
Dziś krótka relacja z postępów w budowie mojej pracowni.
Today, I have a short report from my construction site.
Dach już gotowy, okna wstawione, ściany otynkowane, ogrzewanie płożone, w środę zrobiono wylewkę.
The roof is ready, the windows are in, the walls are plastered, the heating is installed, and the screed was poured on Wednesday.





Teraz trzy tygodnie czekania żeby móc wznowić prace. Niestety wylewka musi wyschnąć. Ale to nie koniec. Czas na nowe wyzwania. Rozwalamy starą pracownię, po kawałku, metodycznie.
Now three weeks of waiting to resume work. Unfortunately, the screed needs to dry. But it’s not the end. Time for new challenges. We’re dismantling the old workshop, piece by piece, methodically.
Dobrze, że idzie wiosna i robi się ciepło ponieważ żeby nie oszaleć dużo spaceruję. Dobrze mówią “ruch to zdrowie”.
It’s a good thing spring is coming and it’s getting warmer, because I walk a lot to avoid going crazy. As they say, “movement is health”.
W przyszłym tygodniu jadę do szkoły więc post napisze moja przyjaciółka Sylwia. Zobaczycie jakie fajne rzeczy robi. Ale jej zazdroszczę.
Next week I’m going to school, so my friend Sylwia will write the post. You’ll see the cool things she does. I’m so jealous of her.
Do zobaczenia niebawem.
See you soon.
You may also like
1 comment
Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi
This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.
Jolciu dziękuję, jesteś kochana❤️❤️❤️
Och... Sylwia... taki smuteczek czuję w tym poście... rozumiem Ciebie bardzo... bardzo... Mam podobnie jak Ty! Nie potrafię nic nie…
Jolciu przed Tobą świat stoi otworem, wystarczy tylko zapisać się do Ulra co z całego serca polecam.
Och... Sylwia, zazdroszczę Ci możliwości próbowania różnych technik. Podziwiam, szczerze podziwiam! Efekt wiatru we włosach... ;), raczej w skrzydłach wiatraka…
Nowy komfort ż(sz)ycia się zapowiada. Pozdrawiam Sylwio 🙂