Dziękuję. Nerwy są jak to przy budowie, ale że wszystko robimy sami to złościmy się tylko na siebie.
Bunny in the garden.
Nareszcie udało mi się skończyć pracę, którą zaczęłam przed świętami wielkanocnymi. Tak się cieszyłam, że sama sobie przybiłam piątkę.
At least I was finally able to finish the work that I started before Easter Holydays. I was so happy that I even gave myself a high-five😊
Pomysł kiełkował w mojej głowie już od kilku miesięcy. Właściwie to od warsztatów prowadzonych przez znakomitą rosyjską quilterkę Galinę Krasnikową.
The idea had been bouncing around in my head for a couple of months now. It actually came to me from a workshop ran by an excellent Russian quilter, Galina Krasnikova.
Odbyły się one w Fablabie Małopolska 21.09.2019 a ja miałam okazję w nich uczestniczyć. Poznałam tam technikę aplikacji odwróconej, wykonywanej na maszynie do szycia.
Classes took place in FabLab Malopolska on Sept 21st, 2019 and I had a chance to be a part of it. There I learned a new technique called a reverse applicate, made on a sewing machine.
Technika bardzo mi się spodobała i postanowiłam wykorzystać ją w jednej z moich prac.
I really like that technic and decided to use it in one of my works.
Pomysł rodził się długo, troszeczkę ewaluował, aż dojrzał do realizacji. I tak powstał zając.
That idea was growing in my head for a long time, till I decided I was ready. So that how my bunny was born.
Na początku zajączek miał być niewielki, ale okazało się, że przy takiej ilość szczegółów nie będę wstanie zrealizować swojej wizji. Dlatego projekt musiał troszeczkę urosnąć.
In the beginning my bunny was supposed to be small, but I realized that there were so many intricate parts to this that it would be hard for me to realize my vision. That is why my project “grew up”.
Jako warstwę wierzchnią mojego quiltu wybrałam tkaninę bawełnianą Light Silver Tonal Texture, którą jakiś czas temu zakupiłam w sklepie “Pani Szpilka”.
As a base for my quilt I used a cotton Light Silver Tonal Texture which I bought some time ago in online store called “Pani Szpilka”.
Użyłam także flizeliny dwustronnie klejącej, która nie była stosowana podczas kursu, a która ułatwiła mi pracę przy tak skomplikowanym wzorze.
I used also two-sided fusible web, which was not covered by the workshops, but it made my work easier working on the complicated design.
Przerysowałam wzór na flizelinę, którą następnie przykleiłam do głównej tkaniny która miała być na wierzchu. Następnie zaczęłam wycinać poszczególne elementy. Nie wycinałam ich dokładnie po narysowanych liniach, tylko troszeczkę węziej.
I copied my design on fusible web, which I then glued it on my base fabric, which was supposed to be my top. I then started cutting all the different elements. I did not cut them following the drawn-on lines but rather just slightly smaller.
Po wycięciu, wszystkie elementy zostały ułożone i przyklejone na drugą tkaninę w kolorze czerwonym.
After cutting, all the parts were assembled and glued on the red fabric.
Gdy całość była już ułożona i przyklejona, ponownie użyłam flizeliny dwustronnie klejącej i przykleiłam do spodu czerwonej tkaniny.
When everything had been arranged, I used the two-sided web again and glued on the reverse side of the red fabric.
Następnie wycięłam wszystkie elementy, ale tak aby z każdej strony wycinanego kawałka, pozostawić około 2 mm widocznej czerwonej tkaniny.
Then I cut out all the elements adding around 2mm to all the edges as I cut so that the red fabric would be visible.
Gdy wszystko było już wycięte, ułożyłam na trzeciej warstwie tkaniny, tym razem w kolorze czarnym i przykleiłam.
After everything had been cut out, I arranged everything on a third piece of fabric, this time I chose a black color. I then glued everything down.
Tak powstała góra mojego quiltu. Zajączek był prawie gotowy. Teraz tylko pikowanie, naciągnięcie na ramę i koniec.
That is how the top of my quilt came to be. My bunny was almost ready. Now all I had to do was to stretch it over a frame and quilt.
Wzór pikowania narysowałam sobie za pomocą pisaka znikającego pod wpływem wody. Najpierw próbowałam białą kredką ale niestety po upięciu topu na long-armie, wzór był za mało widoczny.
I drew the pattern of the quilt with the help of a disappearing marker, which vanishes with the influence of some water. First, I tried to use white chalk but unfortunately after mounting the top on my longarm it was almost invisible.
Nie bardzo chciałam używać pisaka ponieważ bałam się, czy pod wpływem wody, tkanina czerwona nie pofarbuje warstwy wierzchniej czyli tkaniny Light Silver. Musiałam zaryzykować.
I did not really want to use the marker because I was afraid that once I used water on the quilt, the red fabric would bleed onto the Light Silver fabric.
But I had to take that risk.
Pikowanie poszło szybko. Kocham swojego long-arma Berninę.
The quilting process went by fast. I love my Bernina Long-arm 😊
Po wypikowaniu musiałam usunąć pisak. Wymyśliłam sobie, że poczekam na bardzo słoneczny i wietrzny dzień, a następnie powieszę zająca na zewnątrz, i spryskam wodą. W ten sposób usunę pisak, a słońce i wiatr spróbują zatrzymać przemoczenie tkaniny i krwawienie koloru czerwonego.
After quilting everything I had to remove the marker. I thought to myself that I should wait for a sunny and windy day and then I will hang the bunny on a line and spray him with some water. This way I will be able to remove the marker with the water while the sun and wind dry the quilt quickly and stop any bleeding of the red color.
Eksperyment się udał. Czerwona tkanina nie puściła farby.
The experiment was a success. The red fabric did not bleed.
Po wszystkim, do quiltu doszyłam czerwoną wypustkę oraz czarną ramkę i naciągnęłam go na drewnianą ramę.
After all of that I stitched the red piping in and added a black border and stretched everything on awood frame.
Zając w ogrodzie prezentuje się pięknie.
My bunny in the garden looks elegant.
6 komentarzy
Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi
Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.
Trzymam kciuki żeby cała ta budowa i przeprowadzka kosztowała Was jak najmniej nerwów. I obu budżet się spiął wg planu.…
Och Sylwio... zupełnie nie wiem co napisać... zostały piękne wspomnienia, o których piszesz. Przytulam mocno...
Bardzo dziękujemy.
WIELKIE gratulacje Sylwia & Sylwia! Doskonały z Was duet! Prace piękne. Miejsce godne prezentacji właśnie takich prac. Pozdrawiam Was obie…
He is just fab!
na prawdę przepiekne. Też byłam na kursie Galiny i bardzo podobała mi się jej technika i efekt. Planowałam i ciągle planuję coś takiego uszyć.
Mam pytanie – czy czerwona tkaninę miałaś podłożoną na całej powierzchni pod srebrną, czy wycięłaś?.
Czerwony efekt 2mm jest fantastyczny. Czy dodatkowo go przyszywałaś, czy tylko prosty ścieg po górnej tkaninie?
Gratuluję efektu. Pikowanie rewelacyjne!
Tereso dziękuję, jeśli chodzi o twoje pytania to czerwona tkanina jest na całej powierzchni, nie przeszywałam jej. Prosty ścieg jest tylko na górnej tkaninie.
Niesamowita jest Twoja precyzja, pomysły, różnorodność prac, nakład pracy i pikowanie. I przede wszystkim talent. I uwielbiam zdjęcia procesu twórczego. To po tym wszystkim juz mogę powiedzieć, że zając w tym stylu to nie moja bajka 😀 Czekam na realistycznego króliczka malowanego nicią 🙂
Ewa bardzo dziękuję za miłe słowa. Mam nadzieję że realistyczny króliczek powstanie tylko chwilowo modele nie chcą współpracować.
I am actually happy to glance at this weblog posts which carries tons of useful information, thanks for providing such data.