Month: czerwiec 2021

Remont

“Renovation” Chyba lubię sprawiać sobie problemy. Niedawno skończyłam remont góry mojego domu i wydawało mi się, że już będę mieć spokój na kilka lat. Ale nie. Trzeba wymyśleć coś nowego co by nikt w domu nie miał spokoju i się nie nudził. I think I like looking for trouble. I recently finished renovating the upper

Złudzenie II – ciąg dalszy

„Ilussion II” – Continued Nie pamiętam już kiedy robiłam jakąś pracę bez przerywników. Nie wiem czy to taki rok, czy zaczynam zmieniać swój styl pracy. Do tej pory nim zaczynałam nowy projekt, kończyłam stary. Dlaczego? Ponieważ boję się niedokończonych prac, które będą zalegać mi w szafie. To jest takie przygnębiające. A ja nie bardzo radzę

Tydzień pikowania

“Quilting Week” Udało mi się zakończyć dwa projekty, których twórcą jest moja przyjaciółka Sylwia. Tym razem jednak topy pikowane były jednocześnie. Żeby ułatwić sobie robotę, połączyłam je ze sobą. Było to możliwe dzięki ich jednakowej wielkości. I managed to finish two projects, both were created by my friend, Sylwia. This time, however, the tops were

“Màntúluó”

Czasami trudno znaleźć odpowiednią nazwę dla dzieła które tworzę. Więc szukam skojarzeń, dziwnych nazw. I właśnie w ten sposób znalazłam nazwę dla mojego quiltu. Mandala po polsku brzmi tak nieciekawie, ale Màntúluó już brzmi dużo lepiej. Oznacza to samo, tylko po chińsku 曼荼羅; (Màntúluó-fonetycznie). Oczywiście w Chinach będzie to tylko mandala, ale w Polsce będzie